Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2014
Dystans całkowity: | 223.52 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 10:02 |
Średnia prędkość: | 18.22 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.00 km/h |
Suma podjazdów: | 50 m |
Maks. tętno maksymalne: | 183 (92 %) |
Maks. tętno średnie: | 122 (61 %) |
Suma kalorii: | 1290 kcal |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 55.88 km i 3h 20m |
Więcej statystyk |
Z Szymonem i Michałem rowerkiem po rezerwacie
Piątek, 21 marca 2014
Km: | 40.70 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 60.00 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Gekko Anatomy | Aktywność: Jazda na rowerze |
Rezerwat w tym roku przez nas jest niezwykle mocno oblegany a to za sprawą pięknego terenu oraz mocnego wiatru w marcu który nas zmusza do chowania się w leśnych terenach.
Dziś Trasa Do Sarnówka (Szymon niestety musiał wracać przed Sarnówkiem już do domu gdyż śpieszył się do pracy)
My pojechaliśmy na Gołąbki (plaża) i powrót przez Cegielnię Gościeszyn Ryszewo Zalesie
Filmik z wypadu
Dziś Trasa Do Sarnówka (Szymon niestety musiał wracać przed Sarnówkiem już do domu gdyż śpieszył się do pracy)
My pojechaliśmy na Gołąbki (plaża) i powrót przez Cegielnię Gościeszyn Ryszewo Zalesie
Filmik z wypadu
Duszno
Czwartek, 13 marca 2014
Km: | 102.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:00 | km/h: | 17.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 14.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Gekko Anatomy | Aktywność: Jazda na rowerze |
No nie tak to miało wyglądać. W sumie to mówiłem że 100 zrobię ale to bardziej był żart.. Jednak się udało
Jechałem sam. Hyluś i Jelon w pracy. Za oknem słońce więc trzeba korzystać.
Wyruszyłem o godzinie 11 do Gniezna. Jechałem pod wiatr do Mieleszyna, później wiatr z boku wiał mi aż do Gniezna (Rogowo - Kowalewo - Popowa - Mieleszyn - Mączniki - Zdziechowa - Gniezno).
Przejazd kolejowy w lesie przed Mącznikami © kamilld
Widok na Gniezno od strony północnej :) © kamilld
Tutaj pojeździłem trochę po Rynku.
Plac św. Wojciecha w Gnieźnie © kamilld
Katedra w Gnieźnie od strony ulicy Tumskiej © kamilld
Postanowiłem odwiedzić kumpli z pracy (Szymona i jego kuzyna Wiesia - który również śmiga trochę rowerkiem). Ten pierwszy akurat był na wyjeździe ale powrócił po 30 minutach więc na niego poczekałem by chwilę pogadać. 5 minut , kilka fot w moim miejscu pracy i pożegnałem kumpli i jechałem dalej.
Szymon wrócił z wyjazdu... Gul mu wyskoczył :D:D???? © kamilld
Ja i tle karetki systemowe.. Pracuję najczęściej na tej środkowej S2 © kamilld
Tu już trasę miałem uplanowaną. Godzina 13:30 i wyruszyłem w stronę Winiar a dalej Wełnica. Trasą szarą miałem jechać do Kruchowa dalej do Wydartowa, Duszna i wrócić do domu przez Sarnówko.
Trochę zboczyłem drogi i pojechałem przez Dębówiec do Sarnówka czyli w drugą stronę.
No cóż... Nie wybaczyłbym sobie jakbym nie dojechał do Duszna na wieżę widokową na której byłem rok temu.
No to pojechałem... Przez Gołąbki, Ławki do Kruchowa dalej trasą szarą przez pola, lasy do Duszna.
Wieżę już widać © kamilld
Nie jest to najłatwiejsza trasa :) i dobrze © kamilld
Trasa ciekawa jednakże były miejsca gdzie moim crossem nie ujechałem i musiałem prowadzić przez kilkaset metrów rower.
Ta trasa (szara) prowadzi przez typowe "wypiździejewa" że tak się wyrażę. Jadąc przed Dusznem naprzeciw mnie wyleciał pies rasy doberman. Zatrzymałem się a on szedł nadal na mnie. Zachowałem na szczęście spokój. Po chwili podbiegł drugi taki piesek do tego pierwszego i zaczęli się gryźć. No to zacząłem krzyczeć w stronę właściciela tych czworonogów by ruszył dupę i mnie ratował :D
Coś tam piłą robił i nie słyszał.. Po minucie ruszył do mnie z przeprosinami. Tłumaczył że psy to szczeniaki i nie gryzą... No nie omieszkałem mu powiedzieć kilka gorzkich słów... Przeprosił mnie jeszcze raz i w zgodzie ruszyłem dalej. Natrafiłem dalej na 2 inne burki które za mną ruszyły i przed wieżą również na dwa albo trzy. Ludzie sobie nie zdają sprawy z tego, że mimo że tam jest trzeci świat to obcy ludzie też mają prawo tam jeździć. Tym bardziej że powstała tam trasa rowerowa. No cóż udało się żyję!
Dojechałem do celu czyli do wieży widokowej w Dusznie.
U celu :) © kamilld
Polecam ;p © kamilld
Tak jak pokazuje strzałka powrót :) © kamilld
Panorama © kamilld
Taki bajer na wieży © kamilld
Fajnie to zrobili :D © kamilld
A tutaj kujawsko - pomorskie rejony © kamilld
Panorama z góry © kamilld
Ciekawe widoki © kamilld
Ruszyłem w powrotną drogą - wiatr musiał zmienić lekko kierunek i dalej miałem pod wiatr FUCK :/ (miałem zamiar wrócić tą samą drogą do Sarnówka) gdyż na kombinacje czasu nie było - godzina 15:40..)
No ale oczywiście nie poszło po mojej myśli. Poniosła mnie "wyobraźnia"... I jadąc przez Wydartowo dojechałem do Kruchowa (ok fajnie) ale dalej po kierowałem się do Palędzia Dolnego.. Next Palędzie Kościelne... Tam to są górki... Nie powiem po skurcz mnie raz chwycił w udzie... No cóż słońce miało się ku zachodowi coraz bliżej a ja daleko od domku. Co mi pozostało jadę dalej. Na Niestronno i z Niestronna szybko do Rogowa przez Nadleśnictwo Gołąbki oraz Ryszewo. Za Zalesiem na przystanku uzupełnienie płynów i kilka gryzów drożdżówki i jazda do domku.
POZDRO
Jechałem sam. Hyluś i Jelon w pracy. Za oknem słońce więc trzeba korzystać.
Wyruszyłem o godzinie 11 do Gniezna. Jechałem pod wiatr do Mieleszyna, później wiatr z boku wiał mi aż do Gniezna (Rogowo - Kowalewo - Popowa - Mieleszyn - Mączniki - Zdziechowa - Gniezno).
Przejazd kolejowy w lesie przed Mącznikami © kamilld
Widok na Gniezno od strony północnej :) © kamilld
Tutaj pojeździłem trochę po Rynku.
Plac św. Wojciecha w Gnieźnie © kamilld
Katedra w Gnieźnie od strony ulicy Tumskiej © kamilld
Postanowiłem odwiedzić kumpli z pracy (Szymona i jego kuzyna Wiesia - który również śmiga trochę rowerkiem). Ten pierwszy akurat był na wyjeździe ale powrócił po 30 minutach więc na niego poczekałem by chwilę pogadać. 5 minut , kilka fot w moim miejscu pracy i pożegnałem kumpli i jechałem dalej.
Szymon wrócił z wyjazdu... Gul mu wyskoczył :D:D???? © kamilld
Ja i tle karetki systemowe.. Pracuję najczęściej na tej środkowej S2 © kamilld
Tu już trasę miałem uplanowaną. Godzina 13:30 i wyruszyłem w stronę Winiar a dalej Wełnica. Trasą szarą miałem jechać do Kruchowa dalej do Wydartowa, Duszna i wrócić do domu przez Sarnówko.
Trochę zboczyłem drogi i pojechałem przez Dębówiec do Sarnówka czyli w drugą stronę.
No cóż... Nie wybaczyłbym sobie jakbym nie dojechał do Duszna na wieżę widokową na której byłem rok temu.
No to pojechałem... Przez Gołąbki, Ławki do Kruchowa dalej trasą szarą przez pola, lasy do Duszna.
Wieżę już widać © kamilld
Nie jest to najłatwiejsza trasa :) i dobrze © kamilld
Trasa ciekawa jednakże były miejsca gdzie moim crossem nie ujechałem i musiałem prowadzić przez kilkaset metrów rower.
Ta trasa (szara) prowadzi przez typowe "wypiździejewa" że tak się wyrażę. Jadąc przed Dusznem naprzeciw mnie wyleciał pies rasy doberman. Zatrzymałem się a on szedł nadal na mnie. Zachowałem na szczęście spokój. Po chwili podbiegł drugi taki piesek do tego pierwszego i zaczęli się gryźć. No to zacząłem krzyczeć w stronę właściciela tych czworonogów by ruszył dupę i mnie ratował :D
Coś tam piłą robił i nie słyszał.. Po minucie ruszył do mnie z przeprosinami. Tłumaczył że psy to szczeniaki i nie gryzą... No nie omieszkałem mu powiedzieć kilka gorzkich słów... Przeprosił mnie jeszcze raz i w zgodzie ruszyłem dalej. Natrafiłem dalej na 2 inne burki które za mną ruszyły i przed wieżą również na dwa albo trzy. Ludzie sobie nie zdają sprawy z tego, że mimo że tam jest trzeci świat to obcy ludzie też mają prawo tam jeździć. Tym bardziej że powstała tam trasa rowerowa. No cóż udało się żyję!
Dojechałem do celu czyli do wieży widokowej w Dusznie.
U celu :) © kamilld
Polecam ;p © kamilld
Tak jak pokazuje strzałka powrót :) © kamilld
Panorama © kamilld
Taki bajer na wieży © kamilld
Fajnie to zrobili :D © kamilld
A tutaj kujawsko - pomorskie rejony © kamilld
Panorama z góry © kamilld
Ciekawe widoki © kamilld
Ruszyłem w powrotną drogą - wiatr musiał zmienić lekko kierunek i dalej miałem pod wiatr FUCK :/ (miałem zamiar wrócić tą samą drogą do Sarnówka) gdyż na kombinacje czasu nie było - godzina 15:40..)
No ale oczywiście nie poszło po mojej myśli. Poniosła mnie "wyobraźnia"... I jadąc przez Wydartowo dojechałem do Kruchowa (ok fajnie) ale dalej po kierowałem się do Palędzia Dolnego.. Next Palędzie Kościelne... Tam to są górki... Nie powiem po skurcz mnie raz chwycił w udzie... No cóż słońce miało się ku zachodowi coraz bliżej a ja daleko od domku. Co mi pozostało jadę dalej. Na Niestronno i z Niestronna szybko do Rogowa przez Nadleśnictwo Gołąbki oraz Ryszewo. Za Zalesiem na przystanku uzupełnienie płynów i kilka gryzów drożdżówki i jazda do domku.
POZDRO
Przez dwa województwa.
Wtorek, 11 marca 2014
Km: | 42.82 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:02 | km/h: | 21.06 |
Pr. maks.: | 31.90 | Temperatura: | 12.0°C | HRmax: | 183183 ( 92%) | HRavg | 122( 61%) |
Kalorie: | 1290kcal | Podjazdy: | 50m | Sprzęt: Gekko Anatomy | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trasa biegła raz przez Kujawsko - pomorskie, raz przez Wielkopolskę.
Rogowo - Rzym - Kowalewo - Popowo Tomkowe - Mielno - Bożacin - Ochodza - Gościeszyn - Budzisław - Lubcz
Powrót pod wiatr, więc nie było lekko...
Elo elo :):) © kamilld
Cóż mogę powiedzieć... zdjęcie robione licznikiem od rowera :D:D © kamilld
Słooońce :) © kamilld
Rogowo - Rzym - Kowalewo - Popowo Tomkowe - Mielno - Bożacin - Ochodza - Gościeszyn - Budzisław - Lubcz
Powrót pod wiatr, więc nie było lekko...
Elo elo :):) © kamilld
Cóż mogę powiedzieć... zdjęcie robione licznikiem od rowera :D:D © kamilld
Słooońce :) © kamilld
Rezerwatem na Gołąbki, powrót przez Gościeszyn
Wtorek, 11 marca 2014
Km: | 38.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 19.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 11.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Gekko Anatomy | Aktywność: Jazda na rowerze |
Trasa taki standard. Trzeba powiedzieć, że warunki super jednakże 5 stopni wyżej mogło by być. Nie narzekam, w końcu dopiero początek marca :)
Brak trasy, komóra siadła przed Gołąbkami.
Ten tydzień zapowiada się super. Szkoda że mam teraz dużo dniówek. Jak na złość :///
)
Brak trasy, komóra siadła przed Gołąbkami.
Ten tydzień zapowiada się super. Szkoda że mam teraz dużo dniówek. Jak na złość :///
)